Właściciele czworonogów uwielbiają uczyć swoich pupili najróżniejszych sztuczek. Psy wydają się być bardziej podatne na tresurę niż koty, chociaż są osoby, które również nauczyły swoje koty kilku ciekawych i efektownych sztuczek. To, co czasem sprawia problem właścicielom psów to nauka aportowania, jak zatem nauczyć swojego psa tej popularnej sztuczki?
Jak nauczyć psa aportować?
Oczywiście najlepiej jest zacząć uczyć młodego psa, jeszcze szczeniaka. Wtedy młode zwierze jest podatne na naukę i proces uczenia się sztuczek jest szybszy, ponieważ zwierzę uczy się w tym czasie wszystkiego, co dotyczy jego przetrwania. Dobrze jest pokazać młodemu psu drugiego psa, który już umie aportować. W ten sposób maluch będzie mógł na przykładzie zobaczyć, o co tak naprawdę chodzi i co powinien zrobić. Zwierzęta często naśladują i przejmują swoje zachowanie, więc nauka aportowania będzie łatwiejsza, gdy nasz pupil będzie mógł oglądać zwierzaki, które już umieją aportować.
Psa należy także nagradzać za każdą przyniesioną piłkę lub patyk. Początkowo warto, aby nagroda była istotnym wynagrodzeniem dla psiaka. Niech to będzie garść jego ulubionych smakołyków, wtedy zwierzę będzie zmotywowane, aby czynność powtarzać. Z czasem można psa nagradzać mniejszą ilością przysmaków, a na sam koniec wystarczy go pogłaskać i przytulić. Nie tylko nauka aportowania tak przebiega, w ten sposób psa można nauczyć każdej dowolnej sztuczki, takiej jak „siad”, „leżeć” czy „zdechł pies”. Uczenie psa sztuczek to znakomita zabawa, jednak należy pamiętać o byciu w tym konsekwentnym, inaczej nie wyrobimy u psa nowych nawyków.
Kiedy nie uczyć psa aportowania?
Jeśli przygarniasz psa ze schroniska, wtedy zastanów się, czy aby na pewno chcesz go uczyć sztuczek. Zwierzęta ze schroniska często doznawały przemocy, więc ich psychika nie jest już tak wytrzymała, jak w przypadku młodych psów. Starsze psy lepiej jest otoczyć miłością i opieką, zamiast wymagać od nich nauki sztuczek.
Najnowsze komentarze